Panowie z Radiohead udostępnili za darmo swój koncert, wszystko w ramach akcji charytatywnej mającej pomóc Haiti.
środa, 29 grudnia 2010
James Blake na 2011?
Jeśli miałabym wybrać jedno nazwisko, na które trafiam najczęściej na naprawdę różnych portalach muzycznych w ostatnich kilkunastu dniach, to byłby to właśnie James Blake. A co to będzie, gdy wreszcie wyda debiutancką płytę? Czyżby to miało być nazwisko, o którym będzie naprawdę głośno w 2011?
Lupe Fiasco - The Show Goes On [Official Music Video]
zawsze miałam słabość do tego Pana. to jego najnowsze dzieło.
wtorek, 28 grudnia 2010
czwartek, 23 grudnia 2010
najnowsza szwedzka zajawka
to ten właśnie klip.
jj- Let Them (znalezione w Vulture)
jj- Let Them (znalezione w Vulture)
yours0158 from Sebastian Järnerot on Vimeo.
niedziela, 19 grudnia 2010
The Tallest Man on Earth - Thrown Right At Me (Live on KEXP)
no nie mogę się powstrzymać. kolejny wieczór, a właściwie noc z Tallest Man On Earth, znowu ciary. eBay znowu na mnie zarobi ;)
top 15 / 19.12.2010
wszędzie dookoła listy podsumowujące mijający rok, a ja na szybko spisałam sobie 13 kawałków, które najczęściej gościły w moim odtwarzaczu w ciągu ubiegłego miesiąca. część płyt, z których pochodzą, również znalazłaby się w topie ostatnich trzydziestu dni, zdecydowanie nie wszystkie są nowościami, sporo już znalazło się we wcześniejszych wpisach na M-ADHD, ale oto one (kolejność nieco przypadkowa):1. Tallest Man On Earth – Love Is All* (właściwie każdy kawałek z "The Wild Hunt" mógłby się tutaj znaleźć, ale ostatnio to właśnie "Love Is All" najczęściej)
2. Seabear – I'll build you a fire* (bo to najcieplejszy utwór, jaki miałam ostatnio okazję usłyszeć, rozgrzewa, otula i włącza przycisk z dobrym nastrojem)
3. Arcade Fire – We Used To Wait (trochę inaczej o tęsknocie za czymś, czego już nie ma)
4. Kanye West – Monster (jeśli wierzyć większości recenzji, cała płyta jest "arcy" i "zachwycająca", ale mi od pierwszego przesłuchania właśnie "Monster" utkwił w głowie)
5. Blur – The Universal* (zawsze i wszędzie, jeden z moich ukochanych kawałków Blur, choć jest ich naprawdę wiele; choć ten tekst wcale nie jest optymistyczny, daje siłę i jednak refren nigdy nie chce się odczepić)
6. Rolling Stones – Under My Thumb*
7. Mumford & Sons – Little Lion Man*
8. Johnny Cash – The Man Comes Around* (to potrafi tylko Man In Black)
9. Bear Hands – Crime Pays
10. tres.B – Venus Untied
11. Pustki – Lugola
12. Chairlift – Bruises
13. The Boxer Rebellion – If You Run
* - highly addictive
2. Seabear – I'll build you a fire* (bo to najcieplejszy utwór, jaki miałam ostatnio okazję usłyszeć, rozgrzewa, otula i włącza przycisk z dobrym nastrojem)
3. Arcade Fire – We Used To Wait (trochę inaczej o tęsknocie za czymś, czego już nie ma)
4. Kanye West – Monster (jeśli wierzyć większości recenzji, cała płyta jest "arcy" i "zachwycająca", ale mi od pierwszego przesłuchania właśnie "Monster" utkwił w głowie)
5. Blur – The Universal* (zawsze i wszędzie, jeden z moich ukochanych kawałków Blur, choć jest ich naprawdę wiele; choć ten tekst wcale nie jest optymistyczny, daje siłę i jednak refren nigdy nie chce się odczepić)
6. Rolling Stones – Under My Thumb*
7. Mumford & Sons – Little Lion Man*
8. Johnny Cash – The Man Comes Around* (to potrafi tylko Man In Black)
9. Bear Hands – Crime Pays
10. tres.B – Venus Untied
11. Pustki – Lugola
12. Chairlift – Bruises
13. The Boxer Rebellion – If You Run
* - highly addictive
poniedziałek, 13 grudnia 2010
Something hypnotizing
Cyriak Harris stworzył niesamowitą animację do kawałka "We Got More" Eskmo. Spróbujcie nie nacisnąć ponownie "play", gdy klip się skończył.
Something unexpected
Teoretycznie to piosenka świąteczna od Mike'a Skinnera z The Streets. Towarzyszy mu Rob Harvey z The Music. Przez ten gitarowy riff kojarzy mi się nieco z Beastie Boys albo wspólnymi dokonaniami Run DMC i Aerosmith (wiem, dość szerokie spektrum skojarzeń, ale co tam ;). If you're going through hell, keep going.
Something blue
Edwyn Collins kojarzy mi się przede wszystkim z "A Girl Like You", ale numer "Do It Again" ma spory potencjał, żeby to zmienić. Nagrany został z gościnnym udziałem Alexa Kapranosa i Nicka McCarthy'ego z Franz Ferdinand. Całość promuje zabawny, stylizowany na prawdziwy oldschool klip. Ach, te wąsy! ;))
Something borrowed
Szczerze powiedziawszy, najnowszy klip Kings Of Leon nie powala mnie na kolana, ale numer należy do moich ulubionych z "Come Around Sundown".
Something old
Pan Johnny Cash. Zawsze i wszędzie, tutaj z fragmentami serialu "Generation Kill" produkcji HBO, a właściwie w scenie go zamykającej.
Something new
Na zespół Bear Hands trafiłam przypadkiem, przeglądając jakąś stronę. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę to fakt, że wydaje ich Cantora Records, ten sam label, dzięki któremu jakiś czas temu odkryłam Rumspringę. Panowie pochodzą z Brooklynu, więc w sumie to kolejna rekomendacja. Właśnie promują swoje debiutanckie wydawnictwo, "Burning Bush Supper Club". Muszę im się bliżej przyjrzeć, a na razie - "Crime Pays".
Something partly-Polish
Ten zespół zasługuje na mega uwagę. Nie będę się specjalnie na ten temat rozpisywać, niech "Venus Untied" dopowie resztę. To drugi singiel z ich drugiej płyty - "The Other Hand". Swoją drogą rzadko powstają w Polsce tak fajne i bezpretensjonalne klipy.
très.b - Venus Untied from DDBC on Vimeo.
poniedziałek, 6 grudnia 2010
D4D Love is dangerous!
Całej płyty jeszcze nie słyszałam, ale Dicki po raz kolejny zaskakują i kombinują i wychodzi im to kapitalnie (przynajmniej w singlu i promomiksie). Love Is Dangerous!
czwartek, 2 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)