Untitled from Bon Iver on Vimeo.
Jaram się. Bardzo. Bo Bon Iver swoją debiutancką płytą wdarł się do mojej czołówki ukochanych artystów, a jego kolejne działania, czy to w formie EP'ki, współpracy z Kanye, czy Gayngs za każdym razem robiły wrażenie. Kilka tygodni temu w rozmowie z "Rolling Stone" potwierdził, że najprawdopodobniej jeszcze w czerwcu usłyszymy jego nowy materiał. Przypuszczam, że możemy spodziewać się innego brzmienia niż na debiucie - nagrania z Westem i nieco inne okoliczności powstawania i nagrywania nowego krążka na pewno będą miały na to wpływ. Ufam jednak, że i tak warto czekać. Zresztą są już szczęśliwcy, którzy słyszeli te utwory i podobno szykuje się coś dużego. Na razie dostajemy to wideo, bez żadnego komentarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz