Świetna wiadomość jest taka: Damon Albarn zapowiedział, że myśli o trzech nowych albumach. Pierwszy to płyta nowego projektu, nad którym pracuje wspólnie z Fleą z Red Hot Chili Peppers, Felą Kuti oraz swoimi "ulubionymi afrykańskimi artystami". Krążek jest podobno gotowy w 75%, a brzmienie ma się koncertować wokół tego, co robi Fela Kuti i jego afrobeatowych korzeni. Drugi to kolejne wydawnictwo formacji Gorillaz. Materiał powstawał w mobilnym studiu Damona w trakcie trwającej jeszcze trasy. Według zapowiedzi artysty, będzie to rodzaj miłosnego listu do Ameryki. Trzeci to solowy album Albarna z balladami - na temat tego projektu znamy na razie najmniej szczegółów.
Gorsza informacja dotyczy tego, że przez najbliższe pięć-sześć lat Damon nie planuje kolejnej trasy koncertowej z żadnym z projektów. Ma zamiar poświęcić się życiu rodzinnemu i spędzać jak najwięcej czasu z córką. Nic nie wskazuje również na to, aby skonkretyzowały się plany dotyczące zespołu Blur, o których było głośno jakiś czas temu. Po zagraniu kilku rewelacyjnie przyjętych koncertów w oryginalnym składzie i wydaniu pół roku temu premierowego utworu "Fool's Day", mówiło się, że grupa na tym nie poprzestanie, jednak obecnie nic na ten temat nie wiadomo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz